Drukuj

Spis powszechny to szansa, a nie inwigilacja

Administrator włącz .

nsp niebojsiespisu
Pierwszy spis powszechny odbył się w Polsce równo 100 lat temu. Zarówno wtedy, jak i dziś, celem było i jest poznanie sytuacji polskiego społeczeństwa, aby potem prowadzić skuteczne działania wspierające jego rozwój. Jeśli zatem leży Ci na sercu przyszłość Twojej rodziny, gminy, miasta i całego kraju, powinieneś jak najszybciej wypełnić obowiązek spisowy.
Każdy ma prawo do wątpliwości i nie ma nic złego w stawianiu pytań o sensowność i legalność Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań 2021 (NSP 2021). Należy jednak podejść do tego poważnie i rzetelnie, a nie opierać się na „sensacyjnych” opiniach internetowych anonimów.

 

  • Nikt nie pozna danych o Tobie
    Jednostkowe informacje o Tobie nie będą przekazywane jakiejkolwiek instytucji czy osobie! Wszystkich pracowników statystyki publicznej obowiązuje tajemnica statystyczna, za złamanie której grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Jeśli dane zostaną przekazane celowo i dla zysku, wtedy kara jest zagrożona karą pozbawienia wolności do lat 5. Tajemnica statystyczna jeszcze nigdy w historii nie została złamana! Znane są przypadki, kiedy Prezesi GUS płacili kary za odmowę przekazania danych jednostkowych organom ścigania czy innym urzędom.To, co jest przekazywane na zewnątrz i udostępniane, to wartości uogólnione w postaci wskaźników, sum i średnich. Wszystkie informacje pochodzące z NSP 2021 będą zapisane na serwerach zlokalizowanych w Polsce, zaś oprogramowanie spisowe tworzyli wyłącznie pracownicy Centrum Informatyki Statystycznej.
  • Spis nie prześwietla Twojego majątku
    Nie jest prawdą, że w spisie są pytania o majątek, zarobki, konto bankowe, posiadanie działek, samochodów czy kosztowności. Można to łatwo sprawdzić na stronie https://spis.gov.pl/ w wykazie pytań lub podczas spisu. Informacji spisowych nie da się więc wykorzystać do planowania jakichkolwiek nowych podatków. Statystyka publiczna nie interesuje się też legalnością pobytu obcokrajowców. Mieszkający w Polsce cudzoziemcy nie mają w związku ze spisem powodów do obaw i powinni wypełnić jak najszybciej ten obowiązek.Jeśli podczas wywiadu padną pytania o majątek danej osoby lub status pobytu obcokrajowca w Polsce, to znaczy, że rachmistrz przekroczył swoje uprawnienia lub rozmowa jest prowadzona z nieuprawnioną osobą.
  • Spis zajmie Ci tylko 10 minut!
    Spis jest naprawdę łatwy! Średnio spokojne wypełnienie formularza zajmuje 10-15 minut. Możesz to zrobić przez komputer, telefon lub podczas bezpośredniej rozmowy z rachmistrzem. Pomoże ci w tym rachmistrz lub urzędnik w gminie. Wybierz metodę najlepszą dla siebie:

    1. Internet i formularz na stronie spis.gov.pl
    2. Infolinię 22 729 99 99 i rozmowę z urzędnikiem Urzędu Statystycznego
    3. Punkt spisowy i spisanie się z pomocą urzędnika gminnego
    4. Rozmowę telefoniczną z rachmistrzem spisowym. Rachmistrz dzwoni z nr. 22 828 88 88 lub 22 279 99 99
    5. Bezpośrednią rozmowę z rachmistrzem.

Pamiętaj, że udzielonych i zatwierdzonych odpowiedzi nie można już poprawiać. Dlatego przez te kilka minut spisu skoncentruj się tylko na tym zadaniu.

  • Zaufaj rachmistrzowi – jego zadaniem jest Ci pomóc
    Rachmistrzowie to nie oszuści! Ich praca polega na tym, żeby docierać do osób, które z jakichś powodów nie wypełniły obowiązku spisowego i im pomóc.
  • Nie czekaj do września
    Nie jest prawdą, że we wrześniu każdy będzie mógł się wygodnie spisać sam lub przez telefon. Może się bowiem okazać, że osób, które zostawiły sobie spis na ostatnią chwilę, jest na tyle dużo, że ograniczona będzie dostępność rachmistrzów i konsultantów telefonicznych. Będzie wprawdzie funkcjonować samospis internetowy, ale w tej opcji nie możemy liczyć na wsparcie rachmistrza i wszystkie wątpliwości będziemy musieli sobie wyjaśnić sami.
    Pamiętaj też, że jeśli skontaktuje się z Tobą rachmistrz (osobiście lub telefonicznie), nie możesz mu odmówić i musisz się spisać odrazu!
  • Za odmowę spisu grozi Ci nawet 5 tys. zł grzywny!
    Ustawa o statystyce publicznej w artykule 57 jasno określa, że kto wbrew obowiązkowi odmawia udzielenia informacji w spisie powszechnym lub innym badaniu statystycznym podlega grzywnie. Jej wysokość każdorazowo określa sąd w odrębnym postępowaniu administracyjnym i może sięgnąć nawet 5 tys. złotych!